0:00/ 0:00

Zeskanuj, aby wesprzeć Bazylikę

spark-qr mobile
POKAŻ MNIEJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej
w Krakowie z użyciem aplikacji Spark

Nie masz aplikacji? Wejdź na spark.pl
ZAMKNIJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej
w Krakowie z użyciem aplikacji Spark

Przejdź

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

Aplikacja dostępna dla platformy

Kazania

Pleśń i małoduszność

Pleśń i małoduszność

Chrze­ści­jań­stwo jest na wskroś wyjąt­kowe. Stawia naj­uboż­szych nie w kącie, ale w dobrym świe­tle. To o tyle nie­zwy­kłe, że żad­na z bli­skow­schod­nich kul­tur nie nobi­li­to­wa­ła ubó­stwa za cza­sów Jezu­sa. Nie pod­kre­śla­no kla­row­nie koniecz­no­ści obję­cia opie­ką naj­bar­dziej bez­bron­nych, zmar­gi­na­li­zo­wa­nych, odrzu­co­nych, sto­ją­cych poza nawia­sem spo­łecz­nym. Bli­ski Wschód myśli na odwrót: pie­niądz, dostat­ki, zdro­wie i docze­sne szczę­ście to kate­go­rie boskiej przy­chyl­no­ści, bło­go­sła­wień­stwa i praw­dzi­wo­ści wia­ry ludzi. Inny­mi sło­wy: para­fie mia­ły­by być wg takie­go myśle­nia spół­ka­mi zara­bia­ją­cy­mi mamo­nę i przy­no­sić zysk.

W Gre­cji sta­ro­żyt­nej ina­czej nie­co: nie­któ­re z nur­tów filo­zo­fii głosumiar wobec bogac­twa (sto­icyzm) albo nawet nega­cję dóbr świa­ta (cynizm filo­zo­ficz­ny). Cyni­cy porzu­ca­li świa­to­we oby­cza­je, roz­da­wa­li mają­tek, a jedy­na wła­sność, jaką posia­da­li to chi­ton, kij oraz tor­ba wędrow­ca na drob­ne przed­mio­ty. Żywi­li się czym­kol­wiek, pili zim­ną wodę, miesz­ka­li w przy­god­nych schro­nie­niach. Nie uzna­wa­li wręcz żad­nych potrzeb mate­rial­nych. Ale robi­li to czę­sto z uwa­gi na pogar­dę do świa­ta. Parafie—wspólnoty w takim razie musia­ły­by nie dbać o dziedzictwo.

Mesjasz Jezus sta­je w kontrze wobec obu sys­te­mów myśle­nia, tego bli­skow­schod­nie­go i tego grec­kie­go. Świat i jego zaso­by nie są złe, lecz praw­dziwieosta­tecz­nie szczę­ście jest nie­osią­gal­ne w mate­rial­nym świe­cie i dzię­ki mate­rial­nym zaso­bom. Ci, któ­rzy mało mają i cier­pią, są dla­te­go pierw­szy­mi adre­sa­ta­mi Ewan­ge­lii (por. Anna Ram­bier­ta – Kwa­śniew­ska, mate​usz​.pl). Apo­stoł Jakub pamię­ta o tym. W Liście pięt­nuje wszel­kie ozna­ki wyklu­cza­nia obcych, słab­szych, pogu­bio­nych, cho­rych, naj­uboż­szych z aktyw­ne­go i rów­no­praw­ne­go życia w pier­wot­nych wspól­no­tach chrze­ści­jań­skich i domo­wych Kościo­łach. Czy­ni to zwłasz­cza wśród tych zamoż­nych wspól­not tj. Koryntu, Efezu. Jakub głosi dziś nam z mocą: wy bądź­cie inni niż poganie.

Pew­ne­go razu przy­pro­wa­dzi­li Panu Jezu­so­wi głu­cho­nie­me­go i pro­si­li Go, żeby poło­żył na nie­go rękę. Co zro­bił Jezus? On wziął go na bok, z dala od tłu­mu, wło­żył pal­ce w jego uszy i śli­ną dotknął mu języ­ka; a spoj­rzaw­szy w nie­bo, wes­tchnął i rzekł do nie­go: Effa­tha, to zna­czy: otwórz się. Zaraz otwo­rzy­ły się jego uszy, wię­zy języ­ka się roz­wią­za­ły i mógł pra­wi­dło­wo mówić (Mt 7).

Odbi­ciem ewan­ge­licz­nych zasad sty­lu Jezu­sa Uczyn­ki miło­sier­ne wzglę­dem cia­ła. Posłu­chaj­my ich tre­ści i odnajdź­my się w nich:

1. Głod­nych nakarmić
2. Spra­gnio­nych napoić
3. Nagich przyodziać
4. Podróż­nych w dom przyjąć
5. Więź­niów pocieszać
6. Cho­rych nawiedzać
7. Umar­łych pogrzebać

Jak poznać, czy żyje­my jak Jego ucznio­wie? Wła­śnie tak: prze­gląd­nąć się w sied­miu pro­stych naka­zach. Dodam, że dzie­ła miło­sier­dzia róż­nią się od zwy­kłe­go altru­izmu. Święty Bazy­li pisze: Do łak­ną­ce­go nale­ży chleb, któ­ry ty zatrzy­mu­jesz; do nagie­go sza­ta, któ­rą ty cho­wasz w skrzy­ni; do bose­go obu­wie, któ­re u cie­bie ple­śnie­je; do potrze­bu­ją­ce­go nale­żą pie­nią­dze, któ­reś ty zacho­wał. Toteż krzyw­dzisz tylu, iluś mógł obda­rzyć.

Zobacz­my na nasze chrze­ści­jań­stwo: jeśli utra­ci­ło u nas ten smak rady­ka­li­zmu i jest tyl­ko cie­niem pro­sto­ty Ewan­ge­lii to musi­my je „poso­lić” hic et nunc. Więcej od dzi­siaj uży­wać wyobraź­ni miło­sier­dzia. Amen.

/​ks. inf. Dariusz Raś/