0:00/ 0:00

Zeskanuj, aby wesprzeć Bazylikę

spark-qr mobile
POKAŻ MNIEJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej
w Krakowie z użyciem aplikacji Spark

Nie masz aplikacji? Wejdź na spark.pl
ZAMKNIJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej
w Krakowie z użyciem aplikacji Spark

Przejdź

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

Aplikacja dostępna dla platformy

Kazania

Waga

Waga

Nie­wy­po­wie­dzia­na jest waga Eucha­ry­stii. O tym jest dzi­siaj sło­wo Boże. Ci, któ­rzy Jej nie zna­ją, lepiej powie­dziaw­szy – nie zgłę­bia­ją Jej jako tajem­ni­cy – odda­la­ją się od peł­ni wia­ry. Tak, wia­ra w real­ną obec­ność Chry­stu­sa w Eucha­ry­stii prze­kra­cza zmy­sły uczniów. Jezus jed­na­ko­woż wzy­wa, by uwie­rzyć. Jego tajem­ni­ce „są duchem i życiem” (por. J 6,63). Eucha­ry­stia pozwa­la wydźwi­gnąć czło­wie­ka z życia hory­zon­tal­ne­go, czy­li myśle­nia o Cie­le Chry­stu­sa tyl­ko w  per­spek­ty­wie fizycz­nej. Cho­dzi o całą meta­fi­zy­kę Eucharystii.

Nie­wy­po­wie­dzia­na jest waga Eucha­ry­stii. Św. Cyryl Jero­zo­lim­ski, ojciec Kościo­ła pierw­szych wie­ków, napi­sał: „Nie patrz więc na chleb i kie­lich jak na czy­sto ziem­skie rze­czy. Są one bowiem Cia­łem i Krwią, jak nas Pan zapew­nił”, a św. Tomasz z Akwi­nu, domi­ni­ka­nin, w pie­śni Ado­ro te devo­te podob­nie ujął isto­tę wia­ry w rze­czy­wi­stą obec­ność Chry­stu­sa w Naj­święt­szym Sakra­men­cie: „Mylą się, o Boże, w Tobie wzrok i smak. Kto się im pod­da­je, temu wia­ry brak”. Jed­nak­że dzi­siej­sza Ewan­ge­lia uka­zu­je róż­ne reak­cje uczniów na wysłu­cha­ną mowę o Chle­bie Życia. Przed­sta­wio­na przez Jezu­sa praw­da o Chle­bie – Tajem­ni­cy, któ­ra zba­wia, jest dla uczniów dosłow­nie „twar­da” (por. J 6,60). Nie­któ­rzy odchodzą.

Nie­wy­po­wie­dzia­na jest waga Eucha­ry­stii. Papież Fran­ci­szek poda­je nam rękę, nada­je kie­ru­nek myśle­niu w począt­kach XXI wie­ku, pisząc: „Eucha­ry­stia nie jest nagro­dą dla dosko­na­łych, lecz jest wspa­nia­łym środ­kiem uzdro­wie­nia i pokar­mem dla sła­bych”. Czy­li w dobrych i złych dniach, w zdro­wiu i w cho­ro­bie nale­ży uży­wać Eucha­ry­stii, aby wie­rzą­cy przez całe życie mógł pozo­stać sam ze sobą w zgo­dzie. Bo to dar Eucha­ry­stii sys­te­ma­tycz­nie uczy nas wyko­ny­wa­nia małych gestów, gestów rodzin­nej i domo­wej czu­ło­ści, miło­ści bliź­nie­go, współ­czu­cia. Eucha­ry­stia to wiel­kie bło­go­sła­wień­stwo dla ludz­kich miło­ści, obja­wia­ją­ce się w małych rze­czach, w naj­mniej­szych szcze­gó­łach, pro­stych for­mach. Kto nie potra­fi tak kar­mić się Eucha­ry­stią, aby w szcze­gó­łach dnia i tygo­dnia ona funk­cjo­no­wa­ła – nie zgłę­bia jej metafizyki.

Kocha­ni, wie­lu ludzi uwa­ża za sym­bol miło­ści kłód­kę. Wie­le par – jak wie­cie – wie­sza na mostach, meta­lo­wych kład­kach, wie­żach kłód­kę – jest ona sym­bo­lem ich utrwa­lo­nej sym­pa­tii i ich wybo­ru. Oni wybie­ra­ją moment, w któ­rym coś w nich, jak klu­czyk w kłód­ce klik­nę­ło. Od tego cza­su tych dwo­je jest ze sobą jak­by ści­ślej zwią­za­nych. Kłód­ka w ten spo­sób sta­je się dla nich moc­nym sym­bo­lem bli­sko­ści. Ale budzą się nie­rzad­ko wąt­pli­wo­ści, bo cza­sa­mi ta kłód­ka jest zbyt zamknię­ta np. dla innych. Cza­sa­mi kłód­ka rdze­wie­je, tra­ci kolor, a cza­sa­mi ktoś ją prze­pi­łu­je. I z sym­bo­lu zmie­nia się w anty­sym­bol. Może tak być? Z Eucha­ry­stią jest ina­czej. Jej waga jest nie­wy­po­wie­dzia­na. Tak, Ona zawsze będzie wiel­ką Tajem­ni­cą, jed­nak nigdy nie zardze­wie­je i nikt Jej nie może nam ukraść. Dzie­je się na ołta­rzach całe­go świa­ta. Meta­fi­zy­ka Eucha­ry­stii wska­zu­je nam cią­gle na miłość więk­szą niż nasza. Eucha­ry­stia jest źró­dłem odna­wia­ją­cej nas miło­ści Boga. Dla­te­go mło­dzi, pary, mał­żeń­stwa i rodzi­ny niech bar­dziej zawie­rzą się mocy Eucha­ry­stii, a nie zna­ko­wi roman­tycz­nych kłó­dek. O tej mocy chrze­ści­jan wypły­wa­ją­cej z ducho­wo­ści eucha­ry­stycz­nej napi­sał kie­dyś św. Paweł. Posłu­chaj­cie: Mężo­wie, miłuj­cie żony, bo i Chry­stus umi­ło­wał Kościół… Tajem­ni­ca to wiel­ka, a ja mówię: w odnie­sie­niu do Chry­stu­sa i do Kościo­ła (Ef 5). Amen.

/​ks. inf. Dariusz Raś/