Pielgrzymowanie to natura chrześcijaństwa. Pierwotnym miejscem pielgrzymowania oczywiście była Jerozolima, a właściwie Boży Grób. Tradycja ta pochodzi z dnia Zmartwychwstania. Pierwsze przecież pielgrzymowały do pustego grobu Pana Jezusa kobiety z wonnościami. Zaraz po nich ruszyli na pielgrzymkowy szlak uczniowie Piotr i Jan. Niedługo potem na szlak Jezusowego pustego grobu ruszyli żydzi, poganie, Grecy, ludzie każdego narodu, ci którzy uwierzyli w zbawienie, które przyszło przez krzyż i zmartwychwstanie: uczniowie apostolscy, ojcowie Kościoła. Ludzie wierzący w Jezusa uważają pusty grób za punkt odniesienia wiary, gdyż jest relikwiarzem zmartwychwstania Pana. Z tego powodu nazywa się Ziemię Świętą piątą Ewangelią. Dlatego ta lekcja pielgrzymowania jest obowiązkowa.
Zanim Chrystus zmarł na krzyżu, Żydzi gremialnie wierzyli, że tutaj, poza miastem Dawida, w pieczarze został pogrzebany pierwszy człowiek Adam. Mówili, że w tym miejscu, poza murami Jerozolimy, pochowano jego czaszkę. Stąd też nazwa Golgota, oznacza właśnie „miejsce czaszki”, z łaciny Kalwaria. Choć Nowy Adam — Jezus Chrystus — pozostawał w tym miejscu tylko dwie noce i trzeciego dnia zmartwychwstał to dał nam wszystkim znak - czytelny impuls wiary: pusty grób.
Do tego miejsca w Jerozolimie, już po zalegalizowaniu chrześcijaństwa, w 326 roku przybyła matka cesarza Konstantyna Wielkiego, czczona później jako Święta Helena. Dzięki relacjom mieszkańców miasta ustalono, gdzie znajduje się pusty grób Chrystusa. Sama św. Helena osobiście kierowała pracami wykopaliskowymi. Dzięki jej osobistemu oddaniu udało się odsłonić Golgotę, grób i odnaleźć trzy krzyże. Zaprojektowano i zbudowano w tym miejscu bazylikę. Pomimo zmiennych kolei czasu, po wielu zmianach architektury i perturbacjach historii, w tym miejscu jak w soczewce łączą się na modlitwach wszystkie denominacje i ryty chrześcijańskie. Główną opiekę sprawują: Kościół rzymsko-katolicki reprezentowany od czasów sułtanatu przez franciszkanów, chrześcijanie grecko-prawosławni oraz Apostolski Kościół Ormiański. W największe święta przestrzeń bazyliki jest udostępniana dla liturgii innych kościołów wg zasad przyjętego status quo.
W liturgii Triduum ważne miejsce zajmuje zwyczaj odwiedzin pustego grobu odtwarzanego na tę okazję w kościele parafialnym. Wyrażamy w ten sposób przystąpienie do tajemnicy i lekcji Jezusowego zmartwychwstania. Oczywiście marzy nam się kiedyś udział w procesji rezurekcyjnej tam, w Jerozolimie, gdzie tłumy pielgrzymów modlą się podczas Paschy w pierwszoplanowym miejscu pielgrzymkowym. Lecz nasza rezurekcyjna procesja pozwala nam przebywać w bliskości sakramentalnego znaku Jezusa utajonego w Chlebie Eucharystii. To najcenniejszy znak Zmartwychwstałego, mieszkający pośród nas.
Ks. Jan Kaczkowski powiedział kiedyś: „Ja myślę sobie tak: po ziemskim życiu stajemy wobec światła. Oczywiście, żeby nie popełnić błędu teologicznego muszę dodać, (…) że chodzi mi o światło osobowe, które nas przenika”. Tego przeniknięcia światłem osobowym Jezusa Chrystusa w pielgrzymce naszego życia i napełnienia radością Jego Zmartwychwstania życzmy sobie nawzajem w tę świętą wigilię Zmartwychwstania. Wyczekujmy blisko Eucharystii czasu stanięcia w świetle Jezusa i naszych pustych grobów. Amen.
/ks. inf. Dariusz Raś/