W Pałacu Biskupa Erazma Ciołka została otwarta wystawa „Mistrz i Katarzyna. Hans von Kulmbach i jego dzieła dla Krakowa”. Można na niej podziwiać m.in. sześć z ośmiu kwater retabulum z cyklem żywota św. Katarzyny Aleksandryjskiej przeznaczonych dla bazyliki Mariackiej.
Święta Katarzyna Aleksandryjska to zapewne najbardziej czczona w starożytności święta po Matce Jezusa. Piękna, znakomicie wykształcona i absolutnie oddana wierze, może stanowić wzór dla ludzi żyjących współcześnie. W wieku 18 lat umacniała prześladowanych chrześcijan i nawracała niewierzących. Za to poniosła śmierć męczeńską. Już od najdawniejszych czasów obdarzona została szczególnym kultem. Ku jej czci w Polsce wystawiano kościoły, m.in. na krakowskim Kazimierzu.
Również w kościele Mariackim św. Katarzyna cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Bazylika Mariacka jest bowiem szczególnym symbolem trwałości, która rodzi się z jednoczenia ludzi wokół wartości Bożych. Dlatego nieprzypadkowo zbiory sztuki sakralnej tej świątyni wzbogaciły się przed wiekami o wyjątkowe dzieło Hansa von Kulmbacha, cykl obrazów życia świętej Katarzyny, który dziś jest perłą w koronie zbiorów mariackich. Na początku XVI wieku Jan Boner zamówił i ufundował malowidła związane z św. Katarzyną i tablice kwatery retabulum Chrztu Chrystusowego do kaplicy św. Jana. Na jednej z kwater – dyspucie świętej z filozofami pogańskimi – widoczny jest herb jego rodu – Bonerów.
Tytuł wystawy „Mistrz i Katarzyna” zawiera dwa ważne wymiary. Nawiązuje do naszego Pana i Mistrza, Jezusa oraz jego wielkiej wyznawczyni świętej chrześcijańskiej cudotwórczyni-męczennicy III wieku z Aleksandrii, a także do malarskiego mistrza Jana „Słodkiego”, czyli Hansa Suessa von Kulmbacha i jego spojrzenia na historię życia tej właśnie świętej w 8 odsłonach. Dlatego na wystawę tę trzeba spojrzeć w szerszym kontekście – w kontekście wiary ludzi sprzed 500 lat. Badanie i dbanie o te dzieła ma ważne znaczenie nie tylko dla sztuki, ale przede wszystkim dla wiary. Żywoty świętych są dla nas wehikułem, wielkim testamentem wiary. Każda kwatera opowiada bowiem o konkretnym zdarzeniu, które prowadzi człowieka do spotkania z Jezusem Chrystusem.
Cztery miesiące trwania wystawy to jedyna okazja, aby obejrzeć obrazy Kulmbacha z bazyliki Mariackiej. „Są to dzieła, które klasą artystyczną nie ustępują ołtarzowi Wita Stwosza czy najlepszym eksponatom z Muzeum Narodowego. Ze względu na wymagania dotyczące warunków ich przechowywania i ekspozycji nie mogą być wystawione we wnętrzu kościoła. Na co dzień przechowywane są w skarbcu” – powiedziała dr Aleksandra Hola. Bazylika obecnie posiada sześć z ośmiu kwater retabulum z żywotem św. Katarzyny. W latach 2013–2016 zostały one poddane konserwacji dzięki grantowi fundacji Paula J. Getty’ego, pozyskanemu przez krakowską ASP. Pozostałe dwie kwatery zostały zagrabione w czasie II wojny światowej i nigdy nie wróciły do Polski.
Cała ekspozycja opowiada o najświetniejszych czasach Rzeczpospolitej, jej potędze pod panowaniem Zygmunta I Starego, kiedy król, jego otoczenie i znamienite rody zamawiały dzieła sztuki u najwybitniejszych artystów europejskich. Jej głównym celem jest przywrócenie świadomości powszechnej Hansa von Kulmbacha. Na wystawie oprócz kwater z retabulum można zobaczyć także inne eksponaty związane z bazyliką Mariacką, np. relikwiarz św. Fidelisa i św. Fawroniusza czy ornaty m.in. fundacji Bonerów. Nie brak również obrazów innych artystów, np. Michaela Lancza z Kitzingen, Hansa Dürera i Georga Pencza. Wystawę można oglądać do 27 stycznia 2019 roku w Pałacu Biskupa Erazma Ciołka przy ul. Kanoniczej 17.