0:00/ 0:00

Zeskanuj, aby wesprzeć Bazylikę

spark-qr mobile
POKAŻ MNIEJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej
w Krakowie z użyciem aplikacji Spark

Nie masz aplikacji? Wejdź na spark.pl
ZAMKNIJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej
w Krakowie z użyciem aplikacji Spark

Przejdź

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

Aplikacja dostępna dla platformy

Kazania

Panny

Panny

Nie­kie­dy jeste­śmy jak te pan­ny: nie­któ­re mądre, z zapa­sem oli­wy, ocze­ku­ją­ce, w goto­wo­ści nawet na naj­bar­dziej zaska­ku­ją­ce wyda­rze­nia, któ­re dopusz­cza na nas Bóg w swo­jej opatrz­no­ści, a nie­któ­re jak­by bez­rad­ne, z ducho­wym wypa­le­niem i pust­ką ocze­ku­ją­ce, że ktoś za nie coś zro­bi. Nie ukry­waj­my przed sobą: kłó­ci się w nas czę­sto pra­ca nad sobą i zwy­czaj odkła­da­nia na póź­niej. Kłó­ci się w nas zdol­ność twór­cza z hasłem, że „jakoś to będzie”. Wresz­cie się kłó­ci w nas wia­ra z jej uproszczeniami-zabobonami.

W dniu wczo­raj­szym obcho­dzi­li­śmy Świę­to Nie­pod­le­gło­ści. Odkry­wa­li­śmy praw­dę o Pol­sce odro­dzo­nej po 123 latach nie­wo­li zabor­czej. Histo­ria nam pod­po­wia­da, że poko­le­nia­mi trwa­ło na naszej zie­mi zma­ga­nie o wol­ność. Zgu­bio­ną oli­wę nie­pod­le­gło­ści zdo­by­wa­li­śmy lata­mi. Według prof. Jana Kie­nie­wi­cza przez ponad wiek „set­ki ludzi żar­li­wych i ofiar­nych bra­ły się wła­śnie do pra­cy spo­łecz­nej, nie z myślą o karie­rze i zarob­ku, ale dla dobra naro­do­wej spra­wy. (…) Akcja oświa­to­wa w trzech zabo­rach przy­bie­ra­ła naj­róż­niej­sze for­my: wydaw­nictw dla ludu, szkó­łek taj­nych i na poły taj­nych, kur­sów wie­czo­ro­wych, kół samo­kształ­ce­nio­wych, wypo­ży­czal­ni ksią­żek, teatrów ama­tor­skich, klu­bów spor­to­wych”. Wszyst­kie te akcje dawa­ły wie­dzę o Pol­sce, uczy­ły pra­cy dla Pol­ski. Nie szkie­let ludów, lecz aktyw­ni ducho­wo ludzie, dba­ją­cy o wia­rę swo­ją i swo­ich dzie­ci, oca­li­li pol­skość i spra­wi­li, że marze­nie o nie­pod­le­gło­ści mogło się ziścić.

Ewan­ge­lia wyzna­cza nam kurs. Uni­kaj­my ducho­we­go leni­stwa i uru­chom­my nasze zdol­no­ści, aby­śmy mogli chlu­bić się zadba­ną rodzi­ną, szko­łą, uni­wer­sy­te­tem, zakła­dem pra­cy, biu­rem, labo­ra­to­rium i pięk­ną naszą Ojczy­ną. Prak­ty­kuj­my świa­do­me chrze­ści­jań­stwo oraz patrio­tyzm, trak­tu­jąc go jako jed­ną z waż­nych cnót spo­łecz­nych, nato­miast bądź­my kry­tycz­ni wobec wszel­kich form nacjo­na­li­zmu. Jeste­śmy bowiem syna­mi i cór­ka­mi nie­śmier­tel­no­ści, nasze dzie­dzic­two jest splo­tem dzie­jów tej zie­mi. Pamię­taj­my, że Jan Paweł II w książ­ce „Pamięć i toż­sa­mość” napi­sał, że „pol­skość to w grun­cie rze­czy wie­lość i plu­ra­lizm, a nie cia­sno­ta i zamknię­cie”. Buduj­my nasze życie w peł­ni nadziei, nie szu­kaj­my tego, co dzie­li, ale tego, co w górze. Poszu­kuj­my w Ewan­ge­lii cią­głych inspi­ra­cji z tego, co wyso­kie. To przy­nio­sło Ojczyź­nie i naszym przod­kom dar wol­no­ści. To rów­nież przy­nio­sło Euro­pę poko­jo­we­go współ­ist­nie­nia po okro­pień­stwach wojen­nych tylu poko­leń. Mało bowiem kto wie, że twór­cy mode­lu nowej Euro­py, Robert Schu­mann, Kon­rad Ade­nau­er i Alci­de de Gaspe­ri byli kato­li­ka­mi. Inspi­ra­cja Ewan­ge­lią zapro­wa­dzi­ła ich do poko­ju sumie­nia i poko­ju mię­dzy ludź­mi, do budo­wa­nia mostów a nie spo­rów o granice.

Niech lam­pa nasze­go życia czer­pie naj­wię­cej oli­wy ze sło­wa Pań­skie­go i Eucha­ry­stii usta­no­wio­nej przez Zba­wi­cie­la. Przy­po­mi­naj­my sobie nawza­jem czę­sto tę przy­po­wieść: „Kró­le­stwo nie­bie­skie podob­ne będzie do dzie­się­ciu panien, któ­re wzię­ły swo­je lam­py i wyszły na spo­tka­nie oblu­bień­ca. Pięć z nich było nie­roz­sąd­nych, a pięć roz­trop­nych (…). Czu­waj­cie więc, bo nie zna­cie dnia ani godzi­ny” (Mt 25).

/​ks. inf. Dariusz Raś/