0:00/ 0:00

Zeskanuj, aby wesprzeć Bazylikę

spark-qr mobile
POKAŻ MNIEJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej
w Krakowie z użyciem aplikacji Spark

Nie masz aplikacji? Wejdź na spark.pl
ZAMKNIJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej
w Krakowie z użyciem aplikacji Spark

Przejdź

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

Aplikacja dostępna dla platformy

Kazania

Serce

Serce

Każ­da nie­dzie­la to wiel­ki czas. Bóg  w ten dzień daje nam siłę zaczy­na­nia od nowa. U począt­ku Mszy świę­tej odkry­wa­my wiel­kość miło­ści Boga, a nasze ser­ce zosta­je wstrzą­śnię­te gro­zą i cię­ża­rem grze­chu. Zaczy­na­my oba­wiać się, by nie obra­zić Boga grze­chem i nie odda­lić się od Nie­go (por. J 19, 37; Za 12, 10, KKK 1432). Uznaj­my grze­chy jako istot­ny ele­ment roz­li­cze­nia życia. Kate­go­rie chrze­ści­jań­skie­go życia nie są więc pogań­skie. Zwłasz­cza w mie­sią­cu odma­wia­nia lita­nii, w któ­rej to powta­rza­my codzien­nie „Ser­ce Jezu­sa, prze­bła­ga­nie za grze­chy nasze — zmi­łuj się się za nami!” zda­je­my sobie spra­wę z nie­pra­wo­ści. Kie­dy ktoś nie­umie­jęt­nie zapy­ta: po co to całe „spo­wia­dam się Bogu wszech­mo­gą­ce­mu…” i cią­głe coty­go­dnio­we bicie się w pier­si? Trze­ba mu odpo­wie­dzieć: odna­wia­my się, odmła­dza­my, oczysz­cza­my prze­strzeń życia. A Bóg to sprawia.

Kie­dy zaś przy­no­si­my do świą­ty­ni Mariac­kiej ten nowy pie­lę­gniar­ski sztan­dar rze­czy­wi­ście otwie­ra­my i odna­wia­my w szcze­gó­ło­wej per­spek­ty­wie nowy szlak ser­ca dla poko­leń ludzi trosz­czą­cych się o nasze zdro­wie. No bo dla­cze­go ten dum­ny znak Ogól­no­pol­skie­go Związ­ku Zawo­do­we­go Pie­lę­gnia­rek i Położ­nych Regio­nu Mało­pol­skie­go zosta­nie dziś poświę­co­ny? Jaki jest sens tego poświę­ce­nia? Ten akt daje łaskę odcię­cia tego, co sła­be i, jak to mówi się w prze­strze­ni publicz­nej, daje szan­sę nowe­go otwar­cia i nowych per­spek­tyw. Pie­lę­gniar­ki i położ­ne widzą się pod tym sztan­da­rem w per­spek­ty­wie wyso­kiej mia­ry Jezu­sa i jego Ewan­ge­lii. Akcep­tu­ją moral­ność miło­sier­dzia i cari­tas. To poświę­ce­nie to rów­nież znak wia­ry: uzna­nie, że sami z sie­bie nie jeste­śmy w sta­nie utrzy­mać się na powierzch­ni, że potrze­bu­je­my Jezu­sa, jak żegla­rze gwiazd, aby zna­leźć kurs. Wia­ra zaczy­na się od tego prze­ko­na­nia, że sami sobie nie wystar­cza­my, od poczu­cia, że potrze­bu­je­my Boga. Że z Nim bez­piecz­niej, sen­sow­niej i praw­dzi­wiej podą­żać do ludzi.

Wróć­my do słów Pisma. Gło­si­ciel Psal­mu 63 uży­wa słów: „szu­kam…, pra­gnę…, tęsk­nię…”. Wła­śnie tak win­no pra­co­wać nasze ser­ce. Tęsk­nię Boga, pra­gnę szczę­ścia, szu­kam jak pomóc ludziom. A w Ewan­ge­lii dnia Chry­stus pyta bez­po­śred­nio uczniów o wia­rę i zaufa­nie. Mesjasz Pan zauwa­ża, że ludzie potrze­bu­ją cią­gle „doewan­ge­li­zo­wa­nia” (Łk 9), ponie­waż ich wybór nie jest wol­ny od sła­bo­ści, od kom­pro­mi­sów, od fał­szy­wych ście­żek. Wska­zu­je na koniecz­ność sta­łe­go kon­tak­tu z Jego pierw­szym orę­dziem miło­ści: Bóg ma dla nas wspa­nia­ły plan. Doceń­my to w cza­sie dzi­siej­szej Eucha­ry­stii: sam Bóg Stwór­ca pra­gnie, byśmy cią­gle odbu­do­wy­wa­li Jezu­so­wą „świą­ty­nię”, „cre­do”, „etos” nasze­go życia. Poma­ga nam w tym czerw­co­wa kon­tem­pla­cja prze­bi­te­go ser­ca Jezu­sa. Wpa­truj­my się w Ser­ce Boga! Pla­nu­je­my „doewan­ge­li­zo­wa­nie” sie­bie wg  Ser­ca Boże­go. Czy to w domu, czy w szpi­ta­lu, czy w przy­chod­ni, czy w śro­do­wi­sku przyjaciół…

Sło­wo ser­ce w Piśmie Świę­tym wystę­pu­je aż 977 razy, naj­czę­ściej ozna­cza­jąc oso­bo­wość, umysł, pamięć, uczu­cia, pra­gnie­nia i wolę. Według Biblii to ser­ce jest cen­trum oso­bo­wym czło­wie­ka, w któ­rym znaj­du­ją̨ się war­to­ści moral­ne, jego pra­gnie­nia, a tak­że emo­cje. Ser­ce odpo­wie­dzial­ne jest za myśle­nie, roz­wa­ża­nie, decy­zje. Szczę­ście — oso­bo­we speł­nie­nie czło­wie­ka doko­nu­je się tak­że w ser­cu. Dla­te­go dro­dzy moi żyj­my bar­dziej wg ser­ca. Przede mną i tobą roz­po­ście­ra się prze­cież hory­zont ser­ca i pocie­chy, hory­zont naśla­do­wa­nia Jezu­sa i dobrej nowi­ny. W roz­po­czę­tym zaś tygo­dniu, niech ten hory­zont dopeł­ni się w odmó­wie­niu choć­by jeden raz Lita­nii do Naj­święt­sze­go Ser­ca Pana Jezu­sa. Przyj­mij­my to zada­nie domo­we. Amen.

/​ks. inf. Dariusz Raś/