0:00/ 0:00

Zeskanuj, aby wesprzeć Bazylikę

spark-qr mobile
POKAŻ MNIEJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej
w Krakowie z użyciem aplikacji Spark

Nie masz aplikacji? Wejdź na spark.pl
ZAMKNIJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej
w Krakowie z użyciem aplikacji Spark

Przejdź

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

Aplikacja dostępna dla platformy

Kazania

Słuchanie

Słuchanie

Duch Świę­ty dzia­ła przez Sło­wo Boże i pomi­mo ludz­kich sła­bo­ści daje natchnie­nie życiu chrze­ści­jan, ludzi, któ­rzy chcą słu­chać. Koniecz­nym jest więc dla nas naby­cie umie­jęt­no­ści słu­cha­nia natchnień ser­ca pocho­dzą­cych od Boga. Odkryj­my tę mądrość w dzi­siej­szej litur­gii, aby­śmy żyli szczę­śli­wie w następ­nych dniach. Psalm 15 jest w tym zakre­sie jak fajer­werk dla nasze­go otwar­te­go umysłu:
Kto będzie prze­by­wał w Twym przy­byt­ku, Panie,
kto zamiesz­ka na Twej górze świętej?
Ten, kto postę­pu­je nie­na­gan­nie, dzia­ła sprawiedliwie
i mówi praw­dę w swym sercu.

Kto swym języ­kiem oszczerstw nie głosi,
kto nie czy­ni bliź­nie­mu nic złego
i nie ubli­ża swo­im sąsiadom,
ale sza­nu­je tego, któ­ry odda­je cześć Bogu.

Czło­wiek ducho­wy, sta­ły i uczci­wy w ser­cu, wier­ny i posłusz­ny przy­się­gom podo­ba się Bogu. Pra­wo­daw­ca Izra­ela Moj­żesz, mówi jasno do ludu o słu­cha­niu przy­ka­zań co pro­wa­dzi do powo­dze­nia w życiu rodzin­nym i spo­łecz­nym: „A teraz, Izra­elu, słu­chaj praw i naka­zów, któ­re uczę was wypeł­niać…”. Słu­chaj­my więc natchnień Boga i ludzi god­nych zaufa­nia, a nie gada­ją­cych głów w tv i Inter­ne­cie. Pro­śmy dzi­siaj o dar słu­cha­nia mądrych rad Pisma i życia wg słów Boga.

Nie­rzad­ko więc trze­ba nam porzu­cić rów­nież godzi­ny pustej gada­ni­ny, plo­tek wśród zna­jo­mych na korzyść czy­ta­nia, prze­ży­wa­nia, stu­dio­wa­nia, medy­ta­cji mądrych słów ksią­żek, a zwłasz­cza Biblii. Trze­ba nam żyć wg regu­ły wyklu­cza­ją­cej pusto­sło­wie. Jed­na z naj­waż­niej­szych zasad Wit­t­gen­ste­ina powia­da: jeśli dany temat nie jest w zakre­sie moich kom­pe­ten­cji, muszę mil­czeć. Nale­ży tę zasa­dę kom­pe­ten­cji afir­mo­wać w życie, gdyż ina­czej nasze roz­mo­wy nie będą nawet zwią­za­ne z poszu­ki­wa­niem mądro­ści ludz­kiej, a co dopie­ro natchnie­nia pla­nu Boże­go. Sło­wa puste dopro­wa­dza­ją do poka­za­nia dru­gie­mu, kto tu rządzi.

Homo sovie­ti­cus, pozo­sta­łość komu­ni­stycz­ne­go sty­lu życia, kłó­tli­wa i krwa­wa reduk­cja homo sapiens nadal zbyt czę­sto mie­sza w naszym spo­łe­czeń­stwie. Ludzie nie mają cza­su na modli­twę, nie słu­cha­ją Boga z Pisma św., nie szu­ka­ją mądrych w naszych cza­sach, a cią­gle wypo­wia­da­ją sło­wa jak poci­ski. Język ojczy­sty — jak napi­sał jeden przy­ja­ciel bazy­li­ki Mariac­kiej w kore­spon­den­cji z Oslo — sta­je się coraz uboż­szy w zakre­sie dobo­ru słów, gra­ma­ty­ki i skład­ni, ale rów­nież w zakre­sie inten­cjo­nal­no­ści — celem jest oso­bę wyra­ża­ją­cą inne zda­nie prze­krzy­czeć, wedle zasa­dy „siedź cicho”. Nato­miast nie jest celem z odmien­nym zda­niem sią zapo­znać po to, żeby spró­bo­wać zna­leźć punk­ty wspól­ne z myślą o tym, że może zaist­nie­je kon­sen­sus. Celem w kon­tak­cie z dru­gim, nawet bli­skim czło­wie­kiem jest poje­dy­nek, w któ­rym zawsze jeden roz­mów­ca zosta­je poko­na­ny. Nie tyl­ko nie wysłu­chu­je się dru­giej stro­ny, ale prak­tycz­nie nie uży­wa 3 słów: pro­szę, dzię­ku­ję, prze­pra­szam. A co to ma wspól­ne­go z chrze­ści­jań­stwem, chrztem świę­tym, Ewan­ge­lią i Jezu­sem Chrystusem? 

Dla­cze­go więc poga­nie­je­my? Bo jak­że czę­sto nie słu­cha­my Boga i mądrych. Powróć­my zatem do czyn­no­ści słu­cha­nia zanim roz­pad ogar­nie nasze ser­ce, naszą rodzi­nę, gro­no przy­ja­ciel­skie, gre­mium pra­cy i Ojczy­znę. Powróć­my do ciszy, czy­ta­nia Pisma Świę­te­go, dobo­ru lek­tur i fil­mów, a dopie­ro potem dia­lo­guj­my o spra­wach na któ­rych się zna­my. Zauważ­my wśród nas zło­śliw­ców i tzw. wszyst­ko wie­dzą­cych. Nie naśla­duj­my ich. Wzbo­ga­caj­my dobrym sło­wem śro­do­wi­sko w któ­rym żyje­my. Pan Jezus mówi do nas wła­śnie dzi­siaj: „Słu­chaj­cie Mnie, wszy­scy, i zro­zum­cie!” (Mk 7,14). Św. Jakub Apo­stoł w swo­im liście — mam wra­że­nie, tak rzad­ko czy­ta­nym w naszych domach — radzi: „Przyj­mij­cie w duchu łagod­no­ści zaszcze­pio­ne w was sło­wo, któ­re ma moc zba­wić dusze wasze” (Jk 1,21). Amen.

/​ks. inf. Dariusz Raś/