0:00/ 0:00

Zeskanuj, aby wesprzeć Bazylikę

spark-qr mobile
POKAŻ MNIEJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej
w Krakowie z użyciem aplikacji Spark

Nie masz aplikacji? Wejdź na spark.pl
ZAMKNIJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej
w Krakowie z użyciem aplikacji Spark

Przejdź

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

Aplikacja dostępna dla platformy

Kazania

Chrzest dorosłych

Chrzest dorosłych

O chrzcie ludzi doro­słych wie­le się współ­cze­śnie w Pol­sce nie mówi, a prze­cież to coraz częst­szy przy­pa­dek. W naszej para­fii ist­nie­ją aż dwa ośrod­ki przy­go­to­wu­ją­ce do sakra­men­tu wta­jem­ni­cze­nia chrze­ści­jań­skie­go: u św. Mar­ka i u oo. Domi­ni­ka­nów. W nich może­my przed­sta­wić chęt­ne­go do przy­ję­cia wia­ry chrze­ści­jań­skiej i chrztu św. To tam, przez pewien czas, doro­sły pozna­je zasa­dy wia­ry. Ale nie tyl­ko: poza wyra­że­niem woli przy­ję­cia chrztu, poucze­niem o pod­sta­wo­wych praw­dach wia­ry, obo­wiąz­kach i zasa­dach życia wg wia­ry, oso­ba doro­sła prze­cho­dzi prak­ty­kę życia chrze­ści­jań­skie­go żyjąc w sta­nie przy­go­to­waw­czym, czy­li kate­chu­me­na­cie. Kan­dy­da­tów do chrztu nazy­wa się dla­te­go kate­chu­me­na­mi. 

Waż­na uwa­ga: nikt doro­sły nie może być waż­nie ochrzczo­ny bez swo­jej woli, czy­li zgo­dy. Decy­zja o chrzcie  win­na być zupeł­nie wol­na. Kto może przy­jąć chrzest jako doro­sły? Ten kto wyra­ża taką wolę i kto wie­rzy, że Jezus jest Mesja­szem i Synem Bożym, że On zmar­twych­wstał, że łaska Boża gła­dzi grze­chy, że Bóg ma dla nie­go wspa­nia­ły plan, nada­je się na chrze­ści­ja­ni­na i moż­na go ochrzcić. Zgo­dę na chrzest doro­słe­go wyda­je biskup.

Patron dnia dzi­siej­sze­go to świę­ty Raj­mund z Peña­fort, praw­nik i domi­ni­ka­nin. Pocho­dził z Kata­lo­nii, z Vil­la­fran­ca del Pana­des. Już jako dwu­dzie­sto­let­ni mło­dzie­niec wykła­dał filo­zo­fię. W trzy­dzie­stym roku życia wyje­chał na stu­dia do Bolo­nii. Uzy­skał sto­pień dok­to­ra. Po powro­cie w roku 1222 roku wstą­pił do domi­ni­ka­nów. W 1238 wybra­no go ich gene­ra­łem. Raj­mund zor­ga­ni­zo­wał spe­cjal­ne stu­dium do nauki języ­ka arab­skie­go, co umoż­li­wia­ło gło­sze­nie wia­ry wśród Mau­rów-muzuł­ma­nów. Poda­nie o Raj­mun­dzie gło­si, że ponad dzie­sięć tysię­cy tych­że Sara­ce­nów nawró­ci­ło się dzię­ki gło­sze­niu bra­ci domi­ni­ka­nów. Wia­ra roz­sze­rzy­ła się wśród nich w Hisz­pa­nii i w Afry­ce do tego stop­nia, że nawet ich ucze­ni otwo­rzy­li się na przy­ję­cie wia­ry kato­lic­kiej, zaś nauczy­cie­le, któ­rzy uczy­li bra­ci języ­ka arab­skie­go, dzię­ki ich gor­li­wo­ści nawró­ci­li się pra­wie wszy­scy. Niko­go nie nawra­ca­no siłą. Raj­mund zmarł w Bar­ce­lo­nie, mając ok. 100 lat. Mawiał: „Naj­wię­cej dobra robi ten, kto porząd­ku­je wła­sne spra­wy”. 

Dzień dzi­siej­szy to wspo­mnie­nie chrztu Jezu­sa w Jor­da­nie i nasze­go chrztu. Niech to litur­gicz­ne świę­to wzy­wa nas do porząd­ko­wa­nia naszych spraw wia­ry. Niech wnę­trze zga­dza się z zewnętrz­ny­mi prze­ja­wa­mi życia. Niech zewnę­trze wska­zu­je czy­tel­nie na upo­rząd­ko­wa­ne wnę­trze. A świa­dec­two życia codzien­ne­go niech spra­wi nawró­ce­nie, choć­by jed­ne­go czło­wie­ka na dro­gę chrze­ści­jań­ską. Na wzór św. Raj­mun­da z Peñafort.

/​ks. inf. Dariusz Raś/