0:00/ 0:00

Zeskanuj, aby wesprzeć Bazylikę

spark-qr mobile
POKAŻ MNIEJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej
w Krakowie z użyciem aplikacji Spark

Nie masz aplikacji? Wejdź na spark.pl
ZAMKNIJ

Przekaż ofiarę dla Bazyliki Mariackiej
w Krakowie z użyciem aplikacji Spark

Przejdź

lub na 70 1240 1431 1111 0000 1045 5360 (numer konta parafii)

Aplikacja dostępna dla platformy

Kazania

Trzej Królowie jadą

Trzej Królowie jadą

Trzej kró­lo­wie jadą /​ Z kró­lew­ską para­dą, /​ Z dale­kiej kra­iny /​ Do dzie­ci­ny. /​ Wio­zą mirę z Saby, /​ Kadzi­dło z Ara­by, /​ Zło­to od Mogo­ła, /​ Dań dla Kró­la. (…) /​ Nie­mow­lę­ciu Bogu /​ Już są w pro­gu. (…) /​ Gdy przy­szli do Pana, /​ Padli na kola­na, /​ Zło­ży­li koro­ny /​ Na ukło­ny. /​ I odda­li dary (…) /​ Dzie­ci­na rącz­ka­mi, /​ Ska­zu­je oczka­mi /​ I mile przyj­mu­je, /​ Nie bra­ku­je”. Pasto­rał­ka jak­że dźwięcz­nie opo­wia­da tajem­ni­cę dnia Obja­wie­nia Pań­skie­go. 

Ponad tysiąc lat jadą Trzej Kró­lo­wie przez nasze zie­mie z para­dą. I to nie są nasi zna­jo­mi, rodzi­mi kró­lo­wie, wład­cy, mędr­cy, pro­fe­so­ro­wie. Cza­sa­mi nie może­my zro­zu­mieć na serio tego fak­tu, że po anio­łach z nie­ba, po paster­zach z Wyży­ny Judz­kiej, Panu Jezu­so­wi — Mesja­szo­wi z naro­du wybra­ne­go, kolę­dy przy­cho­dzą zaśpie­wać ludzie z odle­głych nam kul­tur i języ­ków. Bóg w Betle­jem zapo­wie­dział umię­dzy­na­ro­do­wie­nie, roz­wój nowej ludz­ko­ści. To rów­nież opo­wia­da­nie tajem­ni­cy pas­chal­nej. Czy­ta­my w kla­sycz­nym „Liście do Dio­gne­ta” o chrze­ści­ja­nach, dla któ­rych „każ­da obca zie­mia jest ojczy­zną, a każ­da ojczy­zna jest zie­mią obcą”.

Co wię­cej, to osza­ła­mia­ją­ce, że oni – mędr­cy tak ryzy­ku­ją dla Jezu­sa. O ile oni ze Wscho­du przy­nie­śli Jezu­so­wi spo­ry mają­tek, któ­ry wystar­czył prze­cież na emi­gra­cyj­ną dolę św. Rodzi­ny w Egip­cie, to tyle bądź­my im wdzięcz­ny­mi. Oka­zu­je się, że tyl­ko ludzie odważ­ni są zdol­ni do misji i wędrów­ki, bez­in­te­re­sow­nych darów dla Jezu­sa. To tyl­ko takie zacho­wa­nia mogą dopo­móc nam w nowej ewan­ge­li­za­cji i otwo­rzyć prze­strze­nie Ewan­ge­lii dla ludz­ko­ści. „Nie ma już Żyda ani poga­ni­na, nie ma już nie­wol­ni­ka ani czło­wie­ka wol­ne­go, nie ma już męż­czy­zny ani kobie­ty, wszy­scy bowiem jeste­ście kimś jed­nym w Chry­stu­sie Jezu­sie” [Ga 3, 28]. To wynik Betle­jem, któ­ry prze­ży­wa głę­bo­ko św. Paweł.

Celem podró­ży jest Jezus, któ­re­go kró­le­stwo nie jest stąd. Przed Nim Mędr­cy klę­ka­ją i Go ado­ru­ją. Oni pozo­sta­wi­li Mu wszyst­ko, co ze sobą przy­nie­śli. Jest to para­doks naszych cza­sów. Im dalej idzie­my na dro­dze życio­wej, tym bar­dziej się cza­sa­mi ase­ku­ru­je­my. Jed­nak od dzi­siaj pozwól­my się w peł­ni zwa­bić tajem­ni­cy życia Boga w Betle­jem. Bądź­my podob­ni do Trzech Mędr­ców, zary­zy­kuj­my peł­ną otwar­tość. Nie ado­ru­je­my prze­cież w Betle­jem wła­sne­go ja. Niech hasło „Chri­stus man­sio­nem bene­di­cat” – ozna­cza Chry­stu­sa bło­go­sła­wią­ce­go domo­stwo i życie wg Jego pla­nu. W naszym oto­cze­niu wów­czas nicze­go nie zabrak­nie. Amen. 

/​ks. inf. Dariusz Raś/